Jak bronić się przed orzeczeniem sądowym wydanym bez wiedzy pozwanego ?

„Komornik prowadzi egzekucję na podstawie wzroku o którym nie miałem pojęcia”.


W mojej pracy adwokata wielokrotnie spotykałem się już z problemem osób w stosunku do których prowadzone jest postępowanie egzekucyjne na podstawie orzeczenia sądu (nakazu zapłaty lub wyroku zaocznego) o którym osoba ta w ogóle nie wiedziała. O wydaniu takiego orzeczenia pozwany dowiaduje się zazwyczaj dopiero od komornika, przy wszczęciu egzekucji. Co można w takiej sytuacji zrobić i dlaczego pierwszym krokiem powinno być niezwłoczne udanie się do adwokata ?

 

prawo

 

Po pierwsze, ustal kto i czego od Ciebie dochodzi.

Podstawową rzeczą jaką w takiej sytuacji należy zrobić jest zebranie danych dotyczących tytułu wykonawczego w oparciu o który prowadzona jest egzekucja tj. czy jest to wyrok czy nakaz zapłaty, kiedy został wydany, przez jaki sąd, kto wniósł pozew, co było jego podstawą. Równie ważne jest ustalenie na jaki adres wysłane zostało kwestionowane orzeczenie oraz kto je odebrał. Jako adwokat spotkałem się już z różnymi sytuacjami, poczynając od tego, że pisma z sądu kierowane były na zupełnie inny adres niż ten pod którym zamieszkuje pozwany, po sytuacje polegające na tym, że korespondencja odbierana była przez jednego z domowników, który jednak z różnych powodów (np. wiek, stan zdrowia, konflikt z pozostałymi domownikami) nie przekazał jej pozwanemu lub przekazał ją dopiero po upływie terminu na dokonanie czynności procesowej.

Konieczna pomoc adwokata.

Osoba w stosunku do której prowadzona jest egzekucja na podstawie orzeczenia sądu o którym wcześniej nie wiedziała nie stoi na straconej pozycji. Obrona interesów takiej osoby wymaga jednak niezwłocznych działań. W tym celu zalecany jest kontakt z adwokatem, który w zależności od okoliczności danej sprawy podejmie właściwe działania.
Przesyłka z sądu wysłana została na niewłaściwy adres.
Jeżeli kwestionowane orzeczenie wysłane zostało na nieprawidłowy adres, podstawowym działaniem adwokata powinno być skierowani wniosku do sądu, o doręczenie wydanego orzeczenia (np. nakazu zapłaty) na prawidłowy adres, celem wniesienia środka zaskarżenia. Jeżeli bowiem pismo zostało wysłane na błędny adres, nie sposób przyjąć, aby doszło do skutecznego otwarcia terminu na wniesienie środka zaskarżenia. Tym nie mniej, jako adwokat, w tego typu sprawach, zalecam również równoległe złożenie ewentualnego wniosku o przywrócenie terminu na wniesienie środka zaskarżenia (tj. w sytuacji gdy sąd odmówi doręczenia orzeczenia na prawidłowy adres).

Pozwany bez swojej winy nie zachował terminu na zaskarżenie orzeczenia.

Druga najczęstsza sytuacja z którą do mojej kancelarii adwokackiej zgłaszają się klienci, dotyczy przypadku gdy pismo z sądu zostało skierowane co prawda na prawidłowy adres, ale jego adresat, z różnych powodów się o tym nie dowiedział lub dowiedział się po czasie. Jeżeli w takiej sytuacji pozwany nie ponosi winy za uchybienie terminowi na wniesienie pisma do sądu (np. środka zaskarżenia), zadaniem adwokata jest sformułowanie wniosku o przywrócenie terminu na dokonanie czynności wraz z odpowiednią argumentacją. Wniosek o przywrócenie terminu na wniesienie środka zaskarżenia wynosi 7 dni, począwszy od daty dowiedzenia się przez pozwanego o uchybieniu terminu na dokonanie czynności procesowej.

Sam wniosek o przywrócenie terminu to za mało.

Wszystkim osobom, które chcą wystąpić do sądu z wnioskiem o przywrócenie terminu bez pomocy adwokata przypominam, iż wraz z tym wnioskiem należy dokonać czynności procesowej, której termin został uchybiony. Jeżeli więc pozwany wnosi o przywrócenie terminu na wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty to do wniosku o przywrócenie terminu należy dołączyć prawidłowo sporządzony sprzeciw. Tak samo sytuacja wygląda przy wyroku zaocznym- wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu należy złożyć sprzeciw od wyroku zaocznego. Jeżeli sprawa jest skomplikowana pod względem faktycznym i prawnym może się okazać, iż w takiej sytuacji pomoc adwokata będzie konieczna.

Autorem wpisu jest adwokat Wojciech Nowak, prowadzący Kancelarię Adwokacką w Bielsku-Białej.